W gorszym położeniu byli gospodarze, którzy po 11 kolejkach z 5 pkt. zajmowali ostatnie miejsce w tabeli. Dlatego dla redzkiego zespołu każdy punkt jest na wagę złota. Potwierdził to Radosław Styn. Pomocnik Orląt w 62 min. z 35 metrów przelobował bramkarza rywali i otworzył wynik spotkania. Z prowadzenia podopieczni trenera Gierszewskiego cieszyli się tylko 120 sek. Pogoń wyrównała po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego z odległości 25 m.
Z takiego wyniku nie byli zadowoleni redzianie. Na około kwadrans przed końcem indywidualną akcję przeprowadził Filip Hening. Piłka po jego strzale z 12 m, zanim wpadła do bramki, odbiła się jeszcze od poprzeczki i słupka.
Orlęta Reda - Pogoń Barlinek 2:1 (0:0)
Bramki dla Orląt: Radosław Styn (62), Filip Hening (76)
Orlęta: Rybandt - Trocki, Wasilewski, Waldowski, Krupa- Hening (Wesołowski), Królik, Kozubski, Styn (76 Sulima), Kulpaka (66 Fopka) - Szudrowicz (65 Stępień)
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?