Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z archiwum Gryfa Wejherowskiego: Głodnych karmią...

Tomasz Modzelewski
TM
Kuchnię św. Franciszka funkcjonującą przy klasztorze Franciszkanów w Wejherowie opisywaliśmy dokładnie 14 lat temu, w kwietniu 1998 roku. Wtedy właśnie miejsce to obchodziło pierwszą rocznicę swojego istnienia.

- Kuchnia została założona przez proboszcza parafii św. Anny o. Roberta Nikiela. Głównym jej celem jest niesienie pomocy najbardziej potrzebującym - pisaliśmy wówczas w "Gryfie". - Z kuchni korzystają nie tylko osoby dorosłe, ale i dzięki, które swój posiłek zabierają do kanek. Codziennie podawana jest z chlebem inna zupa, m.in. pomidorowa, grochowa, jarzynowa lub bigos, gulasz. Oprócz posiłku podopieczni otrzymują dodatkową pomoc w postaci odzieży czy środków czystości.

Jak informowaliśmy wówczas, na każde święta grupa wolontariuszy przygotowywała dla dzieci i rodzin wielodzietnych paczki. I to nie zmieniło się.
- Właśnie wróciłem z zakupów, z których zostaną przygotowane paczki dla naszych podopiecznych - powiedział nam w środę o. Ewaryst Gręda, obecny opiekun kuchni.

Codziennie pomaga mu kilkunastu wolontariuszy. Gorące posiłki wydawane są niezmiennie od poniedziałku do piątku.
- Obecnie z kuchni korzysta do 120 osób - dodaje o. Ewaryst.

Zobacz także: Było Echo, jest Twoja Telewizja Morska

Jesienią ubiegłego roku kuchnia otrzymała - wręczaną przez Caritas Archidiecezji Gdańskiej - nagrodę "Samarytanin roku". Miejsce zostało w ten sposób wyróżnione po raz pierwszy od momentu powstania. A wszystko zaczęło się od kazania, w którym mowa była o tym, co dla innych ludzi mogą zrobić osoby świeckie.

- Po ogłoszeniu prośby, aby chętni, którzy chcą działać zgłaszali się, przyszło ponad 20 osób. Zobaczyliśmy, że są osoby, które chcą pomagać - wspomina o. Robert Nikiel, który 14 lat temu założył działającą do dziś kuchnię św. Franciszka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na reda.naszemiasto.pl Nasze Miasto