Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat wejherowski. Pracownicy wejherowskiego szpitala wyróżnieni przez Ministra Zdrowia| ZDJĘCIA

Alicja Choinka
Alicja Choinka
Dziesięciu pracowników Szpitala Specjalistycznego w Wejherowie zostało wyróżnionych odznakami za Zasługi Ochrony Zdrowia przyznanymi przez Ministra Zdrowia. Wniosek o przyznanie nagród złożył Klub Honorowych Dawców przy 43. Batalionie Saperów FOW w Rozewiu.

Pracownicy wejherowskiego szpitala otrzymali wyróżnienia przyznane przez Ministra Zdrowia. Wnioski o ich przyznanie do Ministerstwa Zdrowia złożył Klub Honorowych Dawców przy 43. Batalionie Saperów FOW w Rozewiu. Oficjalne wręczenia nagród 10 osobom pracującym w tej placówce odbyło się w czwartek, 14 stycznia.

Jest to bardzo miły moment w pracy całego szpitala. Wyróżnieni zostali nasi pracownicy, którzy są zaangażowani również w akcje krwiodawstwa. Inicjatorami dzisiejszych odznaczeń, które przyznane zostały przez Ministra Zdrowia, jest wojsko, które bardzo czynnie bierze udział w oddawaniu krwi, czyli tego leku, którego nie możemy kupić za żadne pieniądze. Jest to także moment, aby zachęcić wszystkich do tego, aby podzielili się krwią

– mówi Jolanta Sobierańska Grenda, prezes zarządu Szpitali Pomorskich.

Mamy bardzo dobre doświadczenia ze współpracy z wojskiem. W tej chwili, w dobie pandemii, żołnierze są obecni na naszych oddziałach, a także pomagają nam na SOR, oddziałach covidowych czy w punktach wymazowych. Bez tej pomocy na pewno byłoby nam bardzo trudno

- dodaje.

Wyróżnienia w obecności prezes zarządu Szpitali Pomorskich wręczał por. Piotr Ignatowski reprezentujący dowódcę Batalionu Saperów FOW w Rozewiu kmdr. por. Sebastiana Sochoń.

Odznaczone osoby odpowiadają za utrzymanie infrastruktury i sprzętu na terenie szpitala w pełnej gotowości, sterylnej czystości, do dyspozycji ludzi, którzy chcą oddać krew. Ponad 50 żołnierzy naszej jednostki należy do Klubu Honorowego Krwiodawstwa. Kiedy tylko kalendarz i zdrowie im na to pozwala, udają się do regionalnej stacji krwiodawstwa, w większości do tej w Wejherowie. Stacja jest zawsze gotowa na to, aby ich przyjąć, a oni czują się bezpieczni, zaopiekowani, nie muszą martwić się o swoje zdrowie, a jednocześnie uratować czyjeś zdrowie

– mówi por. Ignatowski.

Jednym z wyróżnionych jest Maciej Zając, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego wejherowskiego szpitala. Przypomnijmy, że od marca 2020 na oddziale tym wydzielona została specjalna strefa dla osób z podejrzeniem zakażenia koronawirusem i/ lub zakażonych. W wejherowskim szpitalu wykonuje się antygenowe testy w kierunku koronawirusa, których wynik otrzymać można już po 10 – 15 minutach, co wpływa na sprawniejsze przyjmowanie pacjentów na oddział ratunkowy.

Środki i możliwości, jakie są w tej chwili, pozwalają na dość płynną opiekę nad pacjentami zakażonymi koronawirusem, były jednak momenty, w których bywało zdecydowanie gorzej. Na pewno do końca roku będziemy utrzymywać tę organizację w oddziale ratunkowym

– mówi Maciej Zając.

Obecnie na oddziale ratunkowym wejherowskiego szpitala regularnie prowadzone jest leczenie osoczem ozdrowieńców, które jeszcze na początku epidemii, nie było możliwe.

Kiedy pojawiło się więcej ozdrowieńców, którzy chcieli oddać krew, możliwe było przygotowanie preparatów osocza. W oddziale ratunkowym podawanie osocza rozpoczęliśmy pod koniec września. Pani dr Rosenau-Szarzyńska jako pierwsza zamówiła osocze ozdrowieńców do naszego szpitala dla pacjenta, który był w ciężkim stanie, z ostrą niewydolnością oddechową, pod respiratorem. Mieliśmy dwóch pacjentów, którzy zostali wyleczeni tą metodą

– dodaje ordynator SOR.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto