Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalkowski i Dołkowski spotkali się na debacie przed drugą turą wyborów w Szemudzie

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Ryszard Kalkowski i Paweł Dołkowski - kandydaci na wójta gminy Szemud, którzy przeszli do drugiej tury wyborów - mieli okazję zaprezentować się mieszkańcom podczas debaty w szemudzkim Centrum Samorządowym. Odpowiadali na pytania zarówno organizatorów, jak i samych przybyłych na spotkanie wyborców.

Do drugiej tury głosowania w wyborach na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast pozostało tylko kilka dni. Kandydaci wobec tego na różne sposoby walczą o poparcie.

Dodatkową okazję do jego zdobycia mieli ubiegający się o fotel wójta gminy Szemud. Urzędujący jeszcze włodarz Ryszard Kalkowski (wynik 38,57 proc. w wyborach 7.04) oraz jego główny przeciwnik Paweł Dołkowski (21,48 proc.) spotkali się we wtorek 16 kwietnia na otwartej debacie, zorganizowanej przez lokalny serwis informacyjny szemud24.pl. Odpowiadali zarówno na pytania organizatora, jak i zadawane sobie nawzajem czy przez przybyłych mieszkańców. Rozmowy przebiegły dość szybko, stąd wypowiedzi w dużej mierze opierały się na sprawach ogólnych lub często powtarzanych przez kandydatów hasłach przewodnich.

Jak zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców?

Tak brzmiało pierwsze z pytań do obu uczestników debaty. Chodziło tu o sprawy zarówno bezpieczeństwa na drogach (odpowiednio oświetlonych chodników, przejść), jak i np. zarządzania kryzowego, którego potrzebę widać było szczególnie w ostatnich latach.

Wpierw odpowiedział na nie Paweł Dołkowski, który, jak twierdził, w rozmowach bezpośrednich pytał mieszkańców, co dla nich jest właśnie najważniejsze. Z tych rozmów wynikało, że najbardziej trzeba bezpiecznych, oświetlonych dróg, ścieżek, ale też rozwoju kwestii sanitarnych, jak np. kanalizacji.

- Nasi mieszkańcy tej wspaniałej gminy potrzebują prostych rzeczy - mówił Dołkowski, zaznaczając też, że jego rozmówcy chcą rozwiązywania nagłaśnianych problemów. - Mieszkańcy też chcą, żeby władza słuchała. Bo w gminie najważniejszy jest człowiek.

Ryszard Kalkowski zaś zwrócił uwagę na to, co udało się już w gminie zrobić. To m.in. Centrum Zarządzania Kryzysowego, tworzony monitoring we wszystkich sołectwach, a także prowadzone cały czas akcje edukacyjne i zajęcia w szkołach.

- Od września planujemy prowadzić dodatkowe zajęcia w świetlicach, za które nauczyciele będą pozyskiwać pieniądze i mamy zewnętrzne środki ponad 2 mln zł - zapewniał Kalkowski.

Urzędujący jeszcze wójt nie omieszkał też nadmienić oświetlenia dróg, przejść dla pieszych, ścieżek rowerowych, ale i przywołał znaczenie powstających rond, czy rozwijanych jednostek OSP w gminie.

Co z inwestycjami drogowymi?

Czytając programy samorządowców wielokrotnie natknąć się można na punkt „Rozwój infrastruktury drogowej”, toteż i o drogach bezpośrednio była mowa na wtorkowej debacie.

Ryszard Kalkowski stawiał tu na omawiane już przy poprzednim pytaniu bezpieczeństwo, ale również wspomniał o kwestiach finansowania, a dokładniej pozyskiwania zewnętrznych środków na takie inwestycje.

- Chcemy, aby nasi mieszkańcy po bezpiecznych drogach przede wszystkim mogli jeździć. Chcemy wykorzystać przede wszystkim potencjał i to, co daje nam województwo, jeśli chodzi o nowy program pilotażowy - mówił Kalkowski.

Paweł Dołkowski zaś ponownie wytknął, że samorząd powinien przede wszystkim zajmować się sprawami, o które zabiegają mieszkańcy.

- To mieszkańcy wiedzą gdzie i które drogi w pierwszej kolejności chcą mieć zrobione. Chcą dróg, które łączą i są użyteczne. Nie chcą dróg, które są im narzucane - komentował Dołkowski.

Czy będą mieli poparcie rady?

Po wyborach z 7 kwietnia w gminie Szemud zaistniała dość niecodzienna sytuacja, gdyż żadna z głównych sił w Radzie Gminy nie ma samodzielnej większości. W efekcie dla przyszłego wójta równie istotnym zadaniem będzie to, jak przekonać samych radnych do własnych pomysłów.

Paweł Dołkowski był zadowolony z tego stanu, bo taka jest jego zdaniem idea pluralizmu. Sam liczy na to, że przekona radnych „sprawiedliwymi inwestycjami” - takimi, które pozwolą, by gmina równomiernie się rozwijała.

- Po to ten pluralizm jest ważny, żeby można było gminę równo budować. I fajnie, że mamy te cztery komitety, które mają swoich przedstawicieli, radnych i będą mogli w sposób przemyślany, ale też uczciwy (..) pozwolić rozwijać się całej gminie - mówił Dołkowski.

Podobnego zdania był i Ryszard Kalkowski.

- Jestem przekonany, że każdy z tych radnych (...) jest zdeterminowany, by działać dla swoich mieszkańców. Trzeba usiąść, porozmawiać co dla niego jest ważne, co dla innego, znaleźć te priorytety - podkreślał.

Urzędujący wójt zauważył przy tym, że w radzie zasiada wiele nowych osób. W takiej sytuacji zaś, jego zdaniem, istotne jest też doświadczenie szefa lokalnego samorządu.

- Jest potrzeba w takim przypadku doświadczonego na pewno włodarza. Przy takiej sytuacji, gdzie mamy cztery komitety, nowych radnych, ja to doświadczenie przede wszystkim posiadam - zapewniał Kalkowski.

ZOBACZ TEŻ:
Znamy wyniki wyborów do Rady Powiatu Wejherowskiego

Pojedynek kandydatów w Szemudzie

W kolejnej części kandydaci mieli okazję zadać pytania sobie nawzajem. Pierwszy, po losowaniu, odpowiadał Paweł Dołkowski. Jego oponent chciał, aby wymienił inwestycje zrealizowane w ostatnich latach na terenie gminy Szemud oraz powiedział, za jakie środki je się udało zrealizować, w tym ile było tu dotacji zewnętrznych.

Kandydat na wójta skupił się na powstałym Centrum Samorządowym (w którym trwała wtorkowa debata). A dokładniej zastanawiał się, ile ono w rzeczywistości kosztuje mieszkańców gminy.

- Fajne, duże, piękne, modernistyczne, ale nikt nie wie, bo ja też nigdzie nie znalazłem informacji, jaki jest koszt utrzymania tego centrum po roku? Czy gminę, mieszkańców jest stać, żeby to centrum utrzymywać? - pytał w odpowiedzi Dołkowski.

Ponowił też swój apel, by samorząd zajmował się problemami, o których mówią mieszkańcy.

Urzędujący wójt wtórował mu, że uprawia populizm, a koszty Centrum Samorządowego są ogólnodostępnymi danymi. Zwrócił też uwagę, że w mijającej kadencji gmina zdobyła ponad 100 mln zł dofinansowań do różnych inwestycji.

W swoim pytaniu do oponenta Paweł Dolkowski zaś po raz kolejny skupił się na ludziach.

- Gmina to nie tylko budowle, to nie tylko drogi, ale przede wszystkim to mieszkańcy, to ludzie, to nauczyciele. Ciężko pracowali w czasie pandemii. Nauczyciele dwoili, troili się, szukali rozwiązań na tę trudną sytuację... - mówił.

Dołkowski nie zdążył przy tym zadać w pełni swojego pytania, toteż Ryszard Kalkowski odpowiedział na własne, zbudowane na bazie dotychczasowych słów kontrkandydata.

- Samorząd cały czas o tym powtarza: samorząd tworzą ludzie. Ludzie, którzy są tutaj od lat, którzy się tutaj osiedlają, którzy próbują u nas zamieszkać. Tych ludzi przede wszystkim trzeba integrować - zaznaczał Kalkowski, dodając, że taka integracja odbywa się poprzez najróżniejsze zajęcia dla dzieci, wydarzenia dla młodzieży, spotkania dla seniorów. Dziękował też nauczycielom za ich pracę.

- Mówiąc o nauczycielach miałem na myśli takie zwykłe, proste „przepraszam” za to, że nie wypłacił Pan im wynagrodzenia za ten czas pandemii - wyjaśnił w ripoście Dołkowski, ale na kolejną odpowiedź nie było już czasu.

Jedno o konkret, drugie o ogół

Uczestnicy debaty odpowiedzieli też na jedno wylosowane pytanie od publiczności. Pawłowi Dołkowskiemu trafiło się dość konkretne: Czy będzie budował rondo w Szemudzie? Kandydat na wójta przyznał, że nie zamierza rezygnować z tej inwestycji, ale prawdopodobnie trzeba ją będzie przekształcić, zmniejszyć.

- Na pewno będziemy budowali rondo w Szemudzie, ale na pewno nie będzie to tak kosmiczne i tak potężne rondo. Będzie podlegało weryfikacji - odparł.

Dołkowski zwrócił też uwagę na planowane wywłaszczenia pod parkingi, na co nie ma jego zgody.

Ryszard Kalkowski z kolei trafił na bardzo ogólne pytanie: Jak widzi rozwój gminy? Tutaj urzędujący wójt odesłał do swojego programu, ale wymienił najważniejszy punkty, jak np. komunikacja w gminie czy planowany Internet szerokopasmowy - we wrześniu tego roku już pierwsze osoby z niego skorzystają.

- To jest 100 proc. gminy objęte Internetem! - zaznaczał Kalkowski, przechodząc też do ogólnych haseł. - Najważniejsi są dla mnie mieszkańcy. Na nich przede wszystkim zawsze stawiam. Dla nich chcę pracować. Im przede wszystkim służyć.

O co każdy z nich walczy?

Zwieńczeniem debaty były krótkie wystąpienia każdego z kandydatów na wójta. Paweł Dołkowski wykorzystał ten moment, by podsumować dotychczasową kampanię, która jego zdaniem była pełna małych sukcesów.

- Po pierwsze: ruszył wójt do roboty. Pojawiły się, jak zauważyliście Państwo, w całej gminie zespoły pracowników, którzy zaczęli zasypywać dziury w drogach i te drogi równać - zauważył Dołkowski.

Kandydat na wójta cieszył się przede wszystkim z tego, że udało się prowadzić uczciwą, jasną kampanię, podczas której właśnie startujący w wyborach mogli kulturalnie się ze sobą spotkać.

- Po raz pierwszy zdarzyło się też tak, że kampania jest tak merytoryczna, że staje dwóch kandydatów naprzeciwko siebie i mogą rozmawiać. To też jest nasz sukces - dodał.

Ryszard Kalkowski z kolei zachęcał, by wyborcy postawili na działanie, a nie ciągłe zastanawianie się - by postawili na niego.

- Wiemy, jak realizować projekty, w jaki sposób pozyskiwać pieniądze, potrafimy dobrze współpracować z innymi samorządami, sięgać po pieniądze bezpośrednio do instytucji rządowych - zapewniał Kalkowski. - Trzeba postawić na skutecznego, na doświadczonego w samorządzie człowieka. Tu nie ma czasu na zmiany, czasu na próby. Trzeba iść dalej w kierunku dynamicznego rozwoju gminy Szemud.

Po debacie obaj kandydaci jeszcze rozmawiali ze swoimi zwolennikami, których na sali Centrum Samorządowego w Szemudzie zdecydowanie nie brakowało...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na reda.naszemiasto.pl Nasze Miasto