MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia musi dać radę z problemami kadrowymi i wpłynąć do ekstraklasy. Olaf Kobacki z nowym kontraktem, a Dawid Gojny skończył sezon

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Olaf Kobacki
Olaf Kobacki Jakub Steinborn
Arka Gdynia jest bardzo blisko awansu do PKO Ekstraklasy, ale musi zachować czujność do końca sezonu. Przed kluczowymi meczami nie brakuje problemów kadrowych spowodowanych kontuzjami, a też kilku zawodników musi uważać na kartki. Tymczasem klub z Gdyni podpisał nowy kontrakt ze swoim kluczowym piłkarzem, Olafem Kobackim.

Kobacki to bez wątpienia bardzo ważny piłkarz w kadrze zespołu z Gdyni, który daje na boisku dużo jakości. W tym sezonie strzelił dwanaście goli i dołożył pięć asyst. To bardzo dobry wynik. Olaf ma być silnym punktem zespołu po awansie do PKO Ekstraklasy. W sumie w Arce rozegrał 60 meczów, w których zdobył 19 goli i zaliczył 11 asyst. Jego nowy kontrakt będzie obowiązywać do końca czerwca 2027 roku.

- Olaf to wiodący zawodnik nie tylko Arki, ale całej Fortuny 1 Ligi. Dobrze patrzy się na piłkarza, który do atrakcyjnego i efektywnego stylu gry dokłada walkę i zaangażowanie na boisku oraz ciężką pracę na treningach. Cieszy nas to, że Olaf postrzega Arkę jako miejsce do dalszego rozwoju umiejętności i całej kariery – powiedział Marcin Gruchała, prezes Arki.

Teraz rola Kobackiego także będzie kluczowa, bo przed drużyną kluczowe mecze w walce o awans do PKO Ekstraklasy. Do zakończenia sezonu pozostały trzy kolejki, a Arka traci trzy punkty do prowadzącej w tabeli Lechii Gdańsk oraz ma sześć przewagi nad GKS Katowice. Podopieczni trenera Wojciecha Łobodzińskiego są już bardzo blisko krajowej elity, ale muszą unikać wpadek w najbliższych meczach. Atutem zespołu z Gdyni miał być terminarz, a tymczasem skończyło się na aż pięciu straconych punktach w wyjazdowych spotkaniach ze Zniczem Pruszków oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała. W złym układzie dla Arki drużyna może pokonać w najbliższej kolejce Zagłębie Sosnowiec, a potem przegrać derby Trójmiasta z Lechią w Gdańsku. Jeśli do tego swoje dwa mecze wygra GKS Katowice, to w ostatniej kolejce dojdzie do bezpośredniego starcia Arki z zespołem z Katowic o ekstraklasę. W tym lepszym scenariuszu Arka ogrywa Zagłębie, a GKS Katowice nie zgarnia pełnej puli w derbach z GKS Tychy i wówczas w niedzielę w Gdyni będzie święto z okazji awansu do PKO Ekstraklasy. Bez względu na wszystko Arka musi wygrać u siebie ze zdegradowanym już Zagłębie, bo potem czekają ją bardzo trudne mecze.

Największym problemem trenera Łobodzińskiego są kontuzje kluczowych piłkarzy i tutaj Arka ewidentnie ma pecha w kluczowym momencie sezonu. Już wcześniej urazów nabawili się Janusz Gol, Sebastian Milewski i Hubert Adamczyk, co całkowicie rozbiło środek pola zespołu. Z kolei Dawid Gojny złamał kość łokciową w ostatnim meczu z Podbeskidziem i to oznacza, że kapitan zespołu w tym sezonie już nie zagra, bo leczenie takiej kontuzji trwa od czterech do sześciu tygodni. Kto może zastąpić Gojnego? Na lewą obronę może zostać przesunięty Przemysław Stolc, a na prawej grałby wtedy Marc Navarro. W innej opcji Stolc zostanie na prawej stronie, a Gojnego zastąpiłby Kasjan Lipkowski. Milewski wrócił już na boisko, a w najbliższym spotkaniu gotowy do gry ma być także Adamczyk. Za to mało prawdopodobne jest, aby w tym sezonie na boisku jeszcze pojawił się Gol.

CZYTAJ TAKŻE: EURO 2024 NA ŻYWO: wyniki i tabele, terminarz. Kiedy Polska gra mecze grupowe?

Kontuzje to nie jest jedyny problem Arki w kontekście kadrowym na najbliższe spotkania. Kilku piłkarzy jest zagrożonych pauzą w przypadku otrzymania żółtej kartki, a na tej liście znajdują się Hubert Adamczyk, Ołeksandr Azacki, Sebastian Milewski, Alassane Sidibe i Przemysław Stolc. Zagrożony jest także Gol, ale on pewnie już nie zagra w tym sezonie. Wypadnięcie tych zawodników z gry, to będzie kolejny duży problem do rozwiązania dla trenera Łobodzińskiego, a rywale będą bardzo wymagający.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na reda.naszemiasto.pl Nasze Miasto