17 listopada 2015 roku około godziny 22.50 Straż Miejska otrzymała zgłoszenie, że na ulicy I Brygady Pancernej WP w Wejherowie nieznany mężczyzna wybił w drzwiach autobusu MZK szybę, po czym uciekł. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, sprawcy już nie było. Ustalono natomiast kierunek w którym wandal się udał.
Przy jednym z wieżowców na ulicy Kochanowskiego strażnicy zauważyli mężczyznę, który na ich widok ruszył do ucieczki. Ucieczkę udaremniono dopiero na 5. piętrze budynku Na 5. piętrze budynku przy ulicy Kochanowskiego. Mężczyzna został obezwładniony oraz zatrzymany. Wezwano też karetkę pogotowia, gdyż na prawej dłoni miał rany cięte - prawdopodobnie od wybitej szyby.
- Potem nie było już żadnej wątpliwości, że zatrzymany przez funkcjonariusza 33-letni mieszkaniec Wejherowa był sprawcą wybicia szyby w autobusie. Został rozpoznany przez naocznych świadków. Ustalono również, że wcześniej na przystanku „Przemysłowa” oraz w autobusie spożywał alkohol i awanturował się z innymi pasażerami - czytamy na stronie wejherowskiej straży miejskiej.
Sprawca znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Za uszkodzenie autobusu odpowie przed sądem. MZK ustala swoje straty.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
