Runęła wiata przy dworcu PKP w Wejherowie. Straż Miejska miała poważne zastrzeżenia do stanu technicznego wiaty usytuowanej przy dworcu PKP w Wejherowie, przy postoju pojazdów TAXI. W ubiegłym tygodniu strażnicy nakazali administratorowi terenu- PKP rozebrać ten obiekt, gdyż groził on zawaleniem.
Administrator terenu - PKP w Słupsku do wiaty tej nie przyznały się pomimo tego, że stała ona na ich terenie. Obiekt ten nie należał również do MZK. W nocy z 19 na 20 października wiata nie wytrzymała naporu wiatru i przewróciła się na chodnik. Na szczęście w tym czasie nie było tam ludzi. Leżącą na chodniku konstrukcję pokrytą eternitem usunął Zakład Usług Komunalnych.
- Na terenie miasta znajdują się postawione przed kilkudziesięcioma laty (prawdopodobnie bez zezwolenia) różnego rodzaju obiekty tzw. małej architektury oraz reklamy - mówi Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie. - Takich „dzikich” i legalnych obiektów małej architektury i reklam w Wejherowie jest zapewne więcej. Przykładem niech będzie postawione legalnie straszydło w formie reklamy na prywatnym terenie przy ulicy 12-Marca w Wejherowie. Stan techniczny tej reklamy budzi poważne zastrzeżenia. Powiadomieni o usunięciu reklamy współwłaściciele do obowiązku się nie poczuwają, bo nie ma tam obecnie zakładu którego reklama dotyczy.
Tak jest z wieloma obiektami. Gdy ich stan zagrażać będzie bezpieczeństwu mieszkańców, pieszych lub zmotoryzowanych, Straż Miejska składać będzie wnioski do Nadzoru Budowlanego o wydanie nakazu usunięcia tych straszydeł albo służby miejskie usuną je we własnym zakresie.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?